Słodkie poziomki
a może truskaweczki? tak sobie myślę,że już niedługo będziemy się nimi zajadać ,a póki co podkręcam się i nastrajam na konsumpcję przy wielkanocnym jaju.Robiłam je podczas warsztatu i właśnie wykończyłam,bo na to nigdy już nie starcza czasu:Ponieważ na blogu Silesian Craft trwa jeszcze wyzwanie marcowe to wrzucam je tam!
no i zachciało mi się truskawek ;-)
OdpowiedzUsuńpiękne jajko :)
OdpowiedzUsuńJajco jak malowane :)
OdpowiedzUsuńAle cudo! Pięknie wygląda jajo!
OdpowiedzUsuńalez cudo! Dziekuje za udzial w wyzwaniu Silesian Craft!
OdpowiedzUsuńŚliczne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
heh muszę częściej sięgać po pędzel :) dziękuję dobre duszyczki!
OdpowiedzUsuńAle cudne!!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne a jaki wypasiony stojaczek : )
OdpowiedzUsuńIdentyczne jajko własnej roboty wkleiłam kiedyś na forumwizaż.pl (ok 2010 roku). Cieszę się,że się spodobało i postanowiłaś zrobić identyczne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńuuuuhh -no cóż ..
OdpowiedzUsuńnie wchodzę na wizaż od lat,decu robię od lat,uczę decu od lat i proszę -to się doczekałam :) chyba niewiele wiesz o mnie.. anonimku .
ale dziękuję za info,dobrze wiedzieć,że ktoś robi równie ładne jaja jak ja ;) korzystając z tych samych motywów-pewnie "takich" prac jest jeszcze więcej,nie tylko dwie.
i jeszcze jedno-nie widziałam jeszcze dwóch identycznych prac.