zRęczna Robota czyli przeszycia na kartce ślubnej
Temat na kończący się miesiąc podała nam Origata. Nie wiem, czy będzie w stanie pokazać nam swoją pracę, bo nieszczęśliwie ma kontuzję ręki, a to raczej utrudnia robotę ręczną ;)
A temat brzmi:
Praca ślubna z ręcznymi przeszyciami.
Jeśli macie ochotę pokazać swoją pracę na to wyzwanie, to żabkę znajdziecie u Rudlis.(na razie wylądowała u mnie - jest na dole posta) Przypomnę tylko, że nie używamy wykrojników, i ja sobie ten element pod serce wycięłam ozdobnymi nożyczkami, tak to dawniej się robiło ;))
Na mojej kartce są motywy typowo vintage'owe, takie lubię i takie chętnie zawsze tworzę.
Dałam tekturkę falistą pomalowaną farbą, grafikę i .... o choleeeewcia - ale dałam plamę!!! Przecież użyłam wykrojnika! Ooj ooj... niedobrze...
Wiecie, że zauważyłam to dopiero teraz? Opisując elementy pracy? AAAA!!!! Listek zawijasek! Jak on się tam wkradł?
Uhhh, nie zamierzałam łamać naszych przepisów, ale wniosek nasuwa się taki:
trudno zrezygnować z wycinanek wykrojnikowych.. może udawajmy, że go nie widzicie?
(jeszcze go brokatem sypałam i nic mi nie podpowiedziało, eech)
Asico - zawitałam do Twojego klubu !
No dobrze, mam wpadkę ale Wy koniecznie popodglądajcie, jak reszta załogi dała radę, bo ja może na dziś już się wycofam, do norki, przeżyć i pochlipać...
A ja takie łagodne zawijaski wycinam ręcznie po odrysowaniu ich od wzoru i myślę ,że Ty też tak zrobiłaś ;-)
OdpowiedzUsuńPiękne tło pod serduchem :-)))
No Ewinko, prawie że tak ;)
Usuńpodziwiam, ja to z papierków leże..:)
OdpowiedzUsuńŚwietna karteczka, może trochę mało ślubna jak dla mnie, ale te przeszycia boskie i to mi dało do myślenia po czasie oczywiście że ma sprzęt do robienia równo dziurek - dwuigłowca, który przeleżał to wyzwanie w szufladzie :) no i też o mało co nie popełniłabym gafy, a najlepsze jest to ze w BN tak sie pilnowałam żeby wykrojników nie użyć że nawet wesołych świąt najpierw odręcznie napisałam a potem się w głowę puknęłam
OdpowiedzUsuńWiem, wiem - też mam to przy kartkach świątecznych ;) ale i tak jestem z nas dumna, że dajemy radę!
UsuńHa ha za 3 podejściem wypatrzyłam ze tam przecież gniazdko te ptaki budują i jajka mają ... no ale jestem spostrzegawcza :))))) zwracam honor ślubnie i na dodatek rodzinnie, jakoś mnie te kolorki zmyliły
UsuńInka, jaki wykrojnik? To przecież tekturka ;)
OdpowiedzUsuńA karteczka piękna i jak na ciebie przystało - z ptaszkami :)
Świetna kartka, bardzo klimatyczna a przeszycia wspaniałe... podziwiam zręczność i pomysłowość :) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńMi też się bardzo, bardzo podoba i w ogóle to lubię kartki bezwykrojnikowe lub mało wykrojnikowe, bo są z klimatem, a nie szablonowe :)) Pozdrowienia ! :-)
OdpowiedzUsuńO jejku jaka ta kartka jest śliczna :).
OdpowiedzUsuńZawijasek? Jaki zawijasek? Ja nic nie widzę ;).
Dziękuję, że dodałaś mnie do kartek bożonarodzeniowych :).
Nie wiem o czym mowa. Takie rzeczy to się ręcznie wycina :D
OdpowiedzUsuńA mi się podoba bardzo bardzo ta zRęczna robota i się dołączyłam :)
Dziękuję Wam, że łaskawym okiem na moje gapiostwo reagujecie, tzn. bardzo mi się Wasze reakcje podobają!
OdpowiedzUsuńBędzie świetnie, jeśli uzupełnicie naszą żabkę w swoje dzieła :))
Bardzo mi się podoba :))
OdpowiedzUsuńfajowa jest :), ale fajnie, że nie tylko ja :P
OdpowiedzUsuńA jak się zapatrujcie na to - https://joniak-galeria.pl/o-artyscie/ tzn. malarstwo Juliusza Joniaka. Słuszny kierunek czy nie do końca? Bo mi się wydaje, że opcja mega trafiona. Doświadczenia?
OdpowiedzUsuńŚwietny kolejny wpis na tym Blogu
OdpowiedzUsuń