Zakurzone ATC i odgrzebane kartki
ATC chodzi mi po głowie z wielu powodów .Tym razem powodem jest wystawa atc w Łodzi.Ponieważ odbywa się w bibliotece to temat nie mógł być inny.SiostryDwie i Muszelia zapytały czy zrobię coś w tym temacie,no jakże by inaczej , zrobiłam:
Szufladka jest 3D i do niej wchodzą karty.Jak to w bibliotece-wszystko musi być na swoim miejscu !
Więcej o akcji tutaj .
I jeszcze zapomniane kartki -ta powstała z potrzeby użycia nowych wykrojników ;) jest więc nieco niedobrana jeśli chodzi o elementy-ptaszor gigant !
druga poleciała już do solenizantki lutowej
i tak sobie piszę posta czekając na dzisiejsze nowe wyzwanie na Art Grupie -dzisiaj temat na następne ATC podaje Martyna i ja już przebieram nogami co też wymyśliła !!!
Bardzo mi się podoba Twój ateciak !
OdpowiedzUsuńTa druga karteczka świetna :)
CUDO! Atc piękne, te szufladki jak żywe! Karteczka solenizantowa też piękna. Nooo, a ptasior musi być jak to u Inki, nie ważne że ciut za duży :)
OdpowiedzUsuń:) wiedziałam że trochę przesadziłam :o
OdpowiedzUsuńale ptaszków nigdy za wiele! dzięki dziewczyny!
Ateciak pomysłowy, patchworkowa kartka przesłodka!
OdpowiedzUsuńOch rewelacja - czekam niecierpliwie - muuuusi dojść jak mawia moja córka :D
OdpowiedzUsuńSzuflandia jest, że hejkum kejkum...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Iwona - kryptonim Pasikonik ;)
Ach cudny katalożek! Genialnie Ci wyszło, czekamy z niecierpliwością:):):)
OdpowiedzUsuńGenialny ateciak, tak, genialny!!!!! A ptaszorek wypaśny!!!
OdpowiedzUsuńDotarł bezpiecznie :) dziękuję, że zgodziłaś się go przesłać - pozdrawiam
OdpowiedzUsuńATC jest cudne, uwielbiam motyw tych bibliotecznych szufladek, świetnie to wymyśliłaś.
OdpowiedzUsuńPomysł na ATC genialny.
OdpowiedzUsuń